Obraz matematyczny
Nadszedł dalszy ciąg prac nad klatką schodową która ( jako że remontowałem ją całkiem samemu ) wchodziła mi bokiem...
Postanowiłem zabrać się za coś milszego :) :) oczywiście związane było to z klatką schodową.
Wspominałem o tym prędzej w części pierwszej " siedząc na schodach przyszedł mi do głowy pomysł.. " a w zasadzie projekt którego dopatrzałem się w jednym z wydań gazety "Majster" - mianowicie "Obraz matematyczny".
Pomyślałem że dobrze wyglądałoby to na górnej ścianie klatki schodowej tuż pod lampą oświetlającą wnętrze. Jak sobie teraz przypominam aranżacja wnętrza nie wzięła się też przypadkowo aczkolwiek dobór kolorów zapadł mi w pamięci właśnie z "Majstra" gdzie pomarańcz dobrze zgrywał się z barwami bieli i czerni. W tak deseń postanowiłem zrobić klatkę schodową aby poszczególne elementy i detale uzupełniały się wzajemnie dopełniając całości.
Oto moja interpretacja obrazu matematycznego jaki nazwałem "Stworzenie świata"
na ścianie widać drobinki pyłu ze szlifowania gładzi
( projekt i wykonanie S-Art )
ale i tak efekt moim zdaniem jest więcej jak budujący do kolejnych prac ;)
Spodobało się też mojej siostrze i zażyczyła sobie taki :) tylko mniejszy :( z racji mieszkania w bloku i tu pojawił się problem... bo do tego potrzebny był mi mniejszy spirograf
ale o tym możecie poczytać w kolejnym odcinku jak stworzyć taki obraz przy pomocy spirografu wbrew pozorom nie jest to takie trudne a efekt porażający (jak dla mnie :)
To obraz na różnych tłach dla mojej siostry:
( projekt i wykonanie S-Art )
jeden matowy drugi połysk już błyszczy :) polakierowałem. Efekt lampy błyskowej aparatu.Była jeszcze jedna rzecz która mnie drażniła: tablica bezpiecznikowa
ale o tym w następnym odcinku bloga pt:
Klatka schodowa cz. 3 -
Zapraszam S-Art
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Komentarz z bloggera selawiart.pl