- Kiedy odwiedzając moją znajomą która ma niezwykły talent do zdobienia i robienia z niczego arcydzieł tak że znana jest w okolicy jej renoma, natrafiłem wzrokiem na wózek spacerowy nie byle jaki, bo jak się dowiedziałem datowany na rok 1920 ! Dostarczył go pan który rzekomo był w tym wózku wożony :) więc wózek ten trafił do niej nie przypadkowo. Oto kilka fotek jakie w pośpiechu udało się zrobić telefonem.
Jak dla mnie to i tak rarytas dla oczu.
 |
foto Sart. |
A jak wam się podoba ?
Czekam na komentarze. Pozdrawiam Sart.
Niesamowita sprawa... taki pstryczek w nos od historii. Doskonale widać, na przykładzie tego wózka, ile się w ciągu tych lat zmieniło... Wspaniałe odkrycie.
OdpowiedzUsuńCałkowicie się zgadzam właśnie ile się zmieniło i w jakim kierunku to wszystko poszło.Odnoszę wrażenie,że te przedmioty sprzed lat mają jakąś magię , czar w sobie i urok dostojności, dokładność wykończenia a te resory w tym wózku to już totalna bomba.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń